Sardynia – wyspa do odkrycia: pomocne informacje
Sardynia – druga (po Sycylii) co do wielkości wyspa na Morzu Śródziemnym, położona w połowie drogi między wybrzeżem Włoch a Tunezją. „Rzut beretem” na odległość 20 km od francuskiej Korsyki.
Sardegna (wym: Sardyńja): kontynent w miniaturze
Z racji geomorfologicznych form terenu -bo znajdziemy tutaj zarówno piaszczyste lub kamieniste płaskie plaże, wydmy, góry, wąwozy, rzeki i jeziora, wodospady i jaskinie – zwana „kontynentem w miniaturze”.
A jeśli dodamy jeszcze słońce świecące przez większą część roku, urokliwe osady, ciekawostki i historyczne budowle i okrasimy to wyśmienitym, sardyńskim jedzeniem – odkrywamy idealne miejsce na wakacje. Szmaragdowy kolor wody (!) zachęca do kąpieli, nawet gdy temperatura wody przypomina Bałtyk.
Przyleciałam lotem Ryanair z Krakowa do Cagliari, bo moim pomysłem było poznanie południowo – wschodniej części wyspy. Jako, że głównym celem tego wypadu jest leniuchowanie, to nie bez powodu zdecydowałam się rozpocząć penetrację Sardynii od jej najcieplejszego miejsca. Latem nie ma to zapewne znaczenia, ale jestem tutaj pod koniec maja.
Sardyńskie ciekawostki i przydatne informacje
Historycznie
Pierwsze ślady osadnictwa na wyspie datuje się na około 1000 lat p.n.e. Przez wieki wyspa przechodziła pod kolejne rządy najeźdźców: Fenicjan, Kartagińczyków i Rzymian.
Na początku naszej ery rozpoczęły się gorsze czasy dla wyspy, kiedy to wyspą zawładnęli Wandalowie. A później ciąg dalszy najazdów – głównie przez pustoszące wyspę pirackie plemiona słowiańskie i arabskie. Po nich nastali Genueńczycy i władcy z Pizy. Po długim okresie walk papież oddał Sardynię władcom hiszpańskiej Aragonii.
W wyniku następnych zawirowań historycznych Sardegna stała się potęgą, mającą we władaniu znaczną część kontynentalnych Włoch – Królestwem Sardynii i stała się jednym z najsilniejszych i najzamożniejszych państw na Półwyspie Apenińskim.
Aż nadszedł koniec XVIII wieku i kolejny raz wyspa „wpadła” na kilka lat pod panowanie. Tym razem Austrii.
Kiedy pod koniec XIX wieku proklamowano Królestwo Włoch, zakończyło się istnienie Królestwa Sardynii jako niezależnego państwa. Z czasem Sardynia stała się jednym z najbiedniejszych regionów Italii.
W latach 60-tych XX wieku, najbardziej biedny, skalisty obszar na wyspie – ponad 50 kilometrowy pas północno-wschodniego wybrzeża, odkrył arabski książę Kalim Aga Khan IV. Postanowił – wtapiając architekturę w krajobraz – stworzyć ekskluzywny kurort.
Powstał nowy styl śródziemnomorski, łączący elementy typowe dla architektury regionu, nawiązujący do prehistorycznych, sardyńskich wież – nuragów.
Nurag – stożkowata wieża wzniesiona nad kamiennym ołtarzem budowane na Sardynii przez Nuragijczyków. Najstarsze datowane są na XV wiek p.n.e. Najwyższe z odkrytych wież osiągały nawet 20 metrów wysokości. Wieża zbudowana jest z kamieni ułożonych bez użycia zaprawy. Na zewnętrznej powierzchni znajduje się wiele wypustek i małych okien. Nuragi były budowane na wzniesieniach, często powstawały przy nich wioski, które korzystały z nuragów jako fortyfikacji obronnych.
Luksusowe, rozległe, w pastelowych kolorach, otoczone rodzimą roślinnością, doskonale wkomponowane w krajobraz hotele, zaczęły przyciągać rzesze turystów. Obecnie ten skrawek Sardynii to najdroższa i najbardziej ekskluzywna część całych Włoch – Costa Smeralda. Na fali jej popularności, cała Sardynia zaczęła być rozpoznawalna i stała się celem wakacyjnych podróży.
Kiedy jechać
Sardynia jest uznawana za najcieplejsze miejsce we Włoszech. Lato jest bardzo gorące i suche, iście tropikalne, ale plażować można właściwie już od drugiej połowy kwietnia do połowy października.
Odwiedziłam wyspę w maju – temperatura powietrza oscylowała wokół 25 stopni Celsjusza, temperatura wody -„rześka” przypominająca raczej mój ukochany Bałtyk. Sprawdzałam temperaturę wody na www.seatemperature.org/europe/italy/- miała 18 stopni. Tak na marginesie – warto zapamiętać tę stronę – można na niej sprawdzić temperaturę w kilku tysiącach miejsc na całym świecie.
Ciepłe powietrze i mocno świecące Słońce sprawiły, że mimo to kąpiel sprawiała przyjemność. Ponieważ średnia liczba słonecznych dni na wyspie sięga 300, mamy duże prawdopodobieństwo załapać się na ładną pogodę. Planując wyjazd, trzeba wziąć pod uwagę, że lato kończy się tutaj wcześniej niż na południu Włoch.
Zimą temperatury wahają się wokół 15 stopni Celsjusza. Dla chcących powłóczyć się po wyspie i zakosztować jej prawdziwego klimatu, bez tłumu turystów i nie gotując się w upale, będzie to czas idealny.
Czasem może trochę popada lub powieje mistral (osiąga nawet ponad 100 km/h, powoduje sztormy i niepokój u ludzi), ale będzie to 99% natury ( brakujący 1% to my).
Jak dotrzeć na Sardynię
1. Samolotem. Bezpośredni lot trwa tylko 2-2,5 godziny.
Na Sardynii są trzy lotniska:
- Cagliari – Elmas położone na południu wyspy. Do miasta Cagliari jest stamtąd około 8 km. Nie wypożyczając samochodu bez problemu dostaniemy się do miasta autobusem ARST. Kursują co pół godziny od siódmej rano do wpół do pierwszej w nocy.
Bilet kosztuje 4€, można go kupić w automatach na lotnisku. Strona przewoźnika: http://www.arst.sardegna.it/.
Dojazd do centrum taksówką do wydatek rzędu 20 €.
- Alghero – Fertlilla – na północnym zachodzie wyspy. Oddalone około 10 km na północ od miasta Alghero. Tutaj także autobusami ARST, kursującymi co 20 minut w godzinach 5.30 – 23.15 bez problemu dotrzemy do śródmieścia.
Bilet za 1 € można kupić w automacie na lotnisku. Dojazd taksówką to około 25€.
- Olbia – Costa Smeralda na północnym – wschodzie wyspy. Położonego około 4 km na południe od centrum Olbii lotniska do śródmieścia można dostać się autobusami miejskimi ASPO ( nr 2 i 10) kursującymi poniedziałku do soboty do godziny 20.00 co 20 minut, i w niedziele co 40 minut, płacąc za bilet 1€. Korzystając z taksówki zapłacimy około 15€.
W sezonie jest wiele bezpośrednich lotów z Polski, poza sezonem tylko z przesiadkami – najlepiej we Włoszech. Dobrym lotniskiem na przesiadkę jest Bergamo – z polskich lotnisk łatwo tam się dostać, a połączeń z włoskiego lądu na wyspę jest naprawdę wiele.
Bezpośrednie loty – najlepiej szukać na stronie przewoźnika.
- Kraków – Cagliari (południe wyspy) – www.rayaner.pl
- Od 18 czerwca 2016 roku będą dwa nowe połączenia lotnicze:
Katowice i Warszawa – Alghero (pół.zachód wyspy) – https://wizzair.com/pl-PL/FlightSearch - Berlin – Cagliari lub Olbia (północ wyspy) http://www.easyjet.com/pl
- Warto też skorzystać (szczególnie na loty z przesiadką) z wyszukiwarki http://www.fly4free.com/.
- Jako, że kilka polskich biur podróży czarteruje samoloty na Sardynię, można szukać wolnych miejsc na stronach Itaki czy Rainbow Tour.
Transport fotelika dla dziecka w samolocie
Lecąc liniami easyjet lub ryanair fotelik samochodowy dla dziecka można odprawić za darmo ( jako jeden z 2 akcesorii dziecięcych). Jest to o tyle istotne, że gdy mamy zamiar wypożyczyć samochód, musimy dodatkowo zapłacić za wypożyczenie fotelika – niektóre wypożyczalnie liczą sobie dość sporo, a korzystając z mniejszych może się okazać, że nie mają dostępnych.
2. Samochodem i promem
- Katowice – Livorno – 1300 km, około 12 godzin
- Livorno (Włochy) – Golfo Aranci (na pół/wsch. Sardynia) – 330 km, przeprawa promem trwa około 10 godzin.
- Livorno – Olbia (20 km na południe od Golfo Aranci) – czas podróży podobnie jak do Golfo Aranci.
Połączeń promowych na Sardynię jest wiele więcej, ale podane powyżej są najkorzystniejsze dla podróżujących z Polski.
- www.moby.it ,
- www.directferries.it
- www.aferry.com
- www.aferry.pl (strona w języku polskim)
Bilety na promy najlepiej zarezerwować kilka miesięcy wcześniej – „polując” na okazje. Bo takich nie brakuje, szczególnie w linii Corsica ferries – zarówno tego armatora jak i wielu innych znajdziemy na podanej już wyżej stronie www.aferry.pl.
Kupując bilet na prom trzeba się zdecydować w jakich warunkach chcemy podróżować – wyspać się wygodnie w kabinie, uciąć sobie drzemkę w lotniczych, wygodnych, rozkładanych fotelach lub „przekimać” noc na kanapach w salach ogólnodostępnych lub po prostu kładąc się na karimacie na pokładzie.
Spanie na podłodze jest dozwolone(chyba), bo widok pozawijanych w śpiwory lub koce ludzi leżących na szerokich korytarzach jest powszechny – szczególnie w czasie nocnych rejsów. Cena – wiadomo, wprost proporcjonalna do komfortu.
W ostatni sposób podróżowałam zwiedzając kilka lat temu greckie wyspy. Bliskość podłogi sprzyja nawiązywaniu kontaktów z podróżującymi w ten sposób ludźmi z całego świata :).
Rejs promem to też frajda – pierwszy, ciekawy etap wakacji, w czasie którego możemy chodząc po kilku pokładach statku napawać się widokami (nie zapomnę zachodów słońca za greckimi wyspami i wysepkami – dziesiątki w czasie jednego wieczoru), pomyszkować po sklepikach, posilić się w barze lub restauracji.
Wypożyczenie samochodu
Cena wynajęcie samochodu będzie uzależniona nie tylko od rodzaju samochodu, pory rok, ale i od wypożyczalni.
Pomocna może okazać się wyszukiwarka:
- http://www.rentalcars.com/
- międzynarodowych firmy jak: Hertz, Europcar, Avis czy włoska Maggiore. W Hertz i Europcar bywają niezłe promocje – warto na nie „polować”. Wypożyczalnie znajdują się na wszystkich lotniskach. Warto wcześniej zamówić samochód (szczególnie gdy przylatujemy nocą!), aby uniknąć stresów związanych z poszukiwaniem wolnego auta w wypożyczalni.
- w Hertz – można zadzwonić do polskiego biura w Warszawie i zarezerwować samochód +48 22 50 01 620, 800 1 43789 email Address: rezerwacje@hertz.pl Godziny pracy: Pn.- Pt. 09.00-17.00, Sb.- Nd. – nieczynne
Wypożyczając samochód MUSIMY wziąć pod uwagę kwestię dodatkowego ubezpieczenia. Rezerwując samochód kwota ta nie jest podana. Dopiero odbierając samochód, okazuje się, że „wskazane” jest wykupienie dodatkowego ubezpieczenia, które obejmuje ubezpieczenie od udziału własnego.
W każdym mieście znajduje się także wiele „miejscowych” wypożyczalni, do których namiary znajdziemy na stronach miejscowości lub prosząc o nie gospodarzy, u który będziemy mieszkać. Często mają w ofercie auta starsze, czasem „lekko poobijane”, ale sprawne i do wzięcia za mniejszą kwotę niż w dużych wypożyczalniach.
Ceny wynajęcia samochodu są różne w różnych miesiącach – dla przykładu – małe 4 osobowe auto wynajęte na tydzień w Cagliari w małej lokalnej wypożyczalni bez karty kredytowej:w maju – 25 euro dziennie, w lipcu 30-35 euro dziennie, a w sierpniu 45 euro dziennie.
Przemieszczanie się po wyspie
Samochodem
Dotrzemy gdzie i kiedy chcemy. Tym bardziej, że wiele ciekawych miejsc znajduje się poza trasami komunikacji publicznej. Wiadomo, płynąc promem możemy skorzystać ze swojego auta, przylatując samolotem – wypożyczamy.
Główne drogi na Sardynii są w dobrym stanie. Jadąc drogami szybkiego ruchu należy być czujnym – jest kilka takich miejsc, gdzie droga się kończy, bo część jest jeszcze w budowie i za kilka kilometrów wjeżdżamy na nią ponownie. A że oznaczenia często wprowadzają w błąd lub w ogóle jest brak tablic drogowych tam, gdzie byłyby potrzebne, to niejednokrotnie podróżowanie dostarcza dodatkowych emocji – czego zresztą doświadczyłam.
Sardynia – jedna z głównych dróg. Jeśli natomiast podróżujemy drogami bocznymi, to musimy się liczyć z tym, ze nie dość, że stan nawierzchni będzie o wiele gorszy, to są one bardzo często kręte, wąskie, z przepaściami zamiast poboczy i osuwiskami skalnymi, ze spacerującymi kozami czy owcami. Takie klimaty – trzeba bardzo uważać i jeździć wolno.
Parkowanie auta
W pobliżu plaż są wyznaczone miejsca do parkowania, z reguły bezpłatne. Czasem trzeba przejść z nich parę kroków na plażę, ale nie warto zostawiać samochodu przy samej plaży, gdzie obowiązuje zakaz parkowania. Dwa razy widziałam, że że przyjechała laweta i zabrała tak zaparkowane samochody gdzieś w siną dal….
W miastach na ulicach są wyznaczone liniami strefy parkowania.
Żółty kolor – miejsca zarezerwowane (także dla niepełnosprawnych) – nie można parkować.
Niebieski kolor – płatne w określonych godzinach – wtedy obok znajduje się tablica informująca o zasadach parkowania: dwa skrzyżowane młotki oznaczają dni robocze, krzyż – oznacza dni wolne.
Na tablicy jest tez zwykle cena za godzinę parkowania. Wrzucamy pieniądze do parkomatu, można wrzucić więcej od razu, parkomat pokaże w okienku czas za jaki wrzuciliśmy kwotę i wydrukuje bilet.
Kolor biały – tu można parkować zawsze za darmo.
Ważne telefony
- Policja we Włoszech: Policja ( Polizia Statale) – 113; Karabinierzy ( Carabinieri) – 112
- Pogotowie ratunkowe (Pronto Soccorso wym. „pronto sokorso”) – 118
- Ambasada RP we Włoszech:+39-06-36204200; www.rzym.msz.gov.pl
Sardyńskich smaczków – nie tylko kulinarnych – doświadczysz, gdy klikniesz w poniższe linki:
- gdzie zamieszkać : Sardynia – gdzie latem śpisz przykrywając się … obrusem
- czym się delektować: Czy nazwa Sardynia pochodzi od sardynek?
- odkrywanie wyspy rowerem i sielskie miejsce do wypoczynku: Sardynia – na malowniczym południu
- zwiedzanie Cagliari i spotkanie z flamingami: Sardynia – w Cagliari: wiotkie flamingi i szczęście od słonia
- olśnienie urokiem plaż i grot w czasie rejsu: Sardynia od strony morza
Wybierasz się na Sardynię? Masz pytania dotyczące wyjazdu? Pisz śmiało w komentarzu, postaram się odpowiedzieć 🙂
Znajdź hotel na Sardynii lub rodzinny pensjonat, których na wyspie nie brakuje. Wpisz w wyszukiwarkę datę, a posypią się podpowiedzi dla Ciebie.
Booking.com
Jeśli natomiast nie masz ochoty zajmować się szukaniem noclegu i całą otoczką z tym związaną, to kliknij na Wakacje na Sardynii. Otrzymasz gotowe propozycje noclegów na Sardynii z lotem.
źródło:Wikipedia
Otrzymuj powiadomienia o nowych wpisach!
Wypełnij formularz, zapisz się na listę, a otrzymasz regularnie informacje o nowych przepisach i relacjach z podróży!
Zastanawiam sie nad wycieczką do Sardynii we wrześniu. Jednak interesuje mnie najbardziej jakie stworzenia (weze, zmije, pajaki, itd.) Tam żyją. Jak często sie je widuje i w które tereny sie nie zapuszczac żeby nie napotkać tych stworzen. Ciężko znalezc te informacje w Internecie,szczególnie kiedy nie wie sie gdzie szukać. Pozdrawiam
Witaj, nie potrafię pomóc Ci, ponieważ nie posiadam takich informacji. Sama cierpię na ofidiofobię, ale na wakacjach staram się o tym nie myśleć. Z zasady nie włażę do żadnych zakątków skalnych i jaskiń, a chodząc po skałach czy jeżdżąc na rowerze uważnie patrzę pod nogi.A pająki czy komary – jak wszędzie na świecie. Ale nie masz się czego obawiać – po prostu jedź na wakacje i ciesz się słońcem i krajobrazami. pozdrawiam dana